KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • Narodowy Instytut Wolności
  • Partner serwisu KRAJOWY OŚRODEK WSPARCIA ROLNICTWA
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie
  • Partner serwisu Województwo Podlaskie

WYSZUKIWARKA

Tradycje wigilijne na dawnej polskiej wsi

Opublikowano 23.12.2018 r.
Wieczerza wigilijna to najbardziej uroczysta kolacja w przeciągu całego roku. Z tym dniem związane są liczne ludowe wierzenia i zwyczaje, niektóre z nich przetrwały nawet do dziś. Zabieramy Was teraz w małą podróż w czasie - na dawną, polską wieś. 

Do białej izby...

Dawniej wieczerzę wigilijną spożywano w tzw. białej izbie – była bielona wapnem. Stół musiał być nakryty białym, lnianym obrusem, pod którym kładziono siano. Nogi stołu okręcano słomą, a w niektórych regionach opasywano je łańcuchem. Miało to zapewnić bezpieczeństwo całej rodzinie. Niekiedy też snopy słomy kładziono w cztery kąty izby.

Wigilię rozpoczynano od wspólnej modlitwy i dzielenia się opłatkiem. Tradycyjne wigilijne potrawy były przyrządzone z płodów rolnych, a także darów lasu. Na wsiach przygotowywano około 7 potraw, zwykle na 12 dań mogli sobie pozwolić jedynie ludzie bardzo zamożni. Na wigilijnej wieczerzy królował m.in. barszcz, kapusta, groch, suszone grzyby, kluski z makiem czy kutia

Wigilia - niezwykly czas...

Bardzo powszechnym zwyczajem było zostawianie jednego wolnego miejsca przy stole – dla niespodziewanego gościa. W niektórych domach wolne miejsce zostawiano dla tych, którzy odeszli z rodziny. 

Podczas spożywania kolacji uważano, aby nikomu nie spadła łyżka, ponieważ zwiastowało to śmierć.

Noc wigilijną uznawano za czas cudów. Wierzono np. że tej nocy woda w studniach zamienia się wino. Po wieczerzy odkładano łyżkę z każdej potrawy i zostawiano na noc dla duchów przodków. Pod talerze wkładano również różne przedmioty m.in. chleb, pierścionek, sól czy węgiel. Jeśli domownik znalazł pod swoim talerzem węgiel – mógł spodziewać się śmierci – z kolei pierścionek oznaczał szybki ożenek. Symboliczne znaczenie miał też dym świecy, którą zdmuchiwano po wieczerzy. Jeśli dym unosił się w górę, wróżyło to zdrowie, jeśli zmierzał do drzwi – oznaczało to zbliżającą się śmierć. 

Po wieczerzy wigilijnej obowiązkowo domownicy udawali się do kościoła na pasterkę, aby uroczyście powitać Narodzonego Pana. Warto dodać, że w Dzień Bożego Narodzenia nie wykonywano żadnych prac gospodarskich.

 

...to taki wieczór, gdy jaśniej świeci

Rodzinna gwiazda,

Kiedy życzenia składamy bliskim

Przez biel opłatka.

Kiedy z daleka w rodzinne progi 

Dzieci przybiegną, 

A serca miłość i przebaczenie 

Zlewa się w jedno. [...]

Dzieci całuja rodziców twarde od pracy ręce...

Czemuż w niejednym domu dni takich

Nie bywa więcej...

Maria Kozaczkowa

 

Źródło: J. Uryga, Rok polski..., Włocławek 2013, s. 30-38. 

 

kontakt1.jpg Redakcja KalendarzRolnikow.pl
 
 
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO