KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Narodowy Instytut Wolności
  • Partner serwisu Województwo Podlaskie
  • Partner serwisu KRAJOWY OŚRODEK WSPARCIA ROLNICTWA
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego

WYSZUKIWARKA

Zakładamy ogród - zaprojektuj własny kawałek raju

Opublikowano 11.03.2021 r.
Obecnie społeczeństwo stało się uzależnione od nowych technologii. Większość czasu spędzamy niestety przed monitorami komputerów, ekranami telefonów i telewizorów. Przebywamy w zamkniętych pomieszczeniach, pozbawieni kontaktu z naturą. W tej sytuacji zajęcia w ogrodzie dla wielu stanowią doskonałą odskocznię od długiego przebywania w pomieszczeniach. Ogród to bowiem świetny sposób na rekreację, odstresowanie się, kontakt z naturą.

Branża ogrodnicza, choć powoli, rozwija się. Jest ona silnie sprzężona z branżą budowlaną, która jest w rozkwicie. Na rynku usług znajdziemy coraz więcej fachowców, którzy zaprojektują nam ogród marzeń przy nowym domu, jak również zadbają o ten, który już mamy. Może jednak warto pokusić się o samodzielny projekt własnego ogrodu?

Od czego należałoby zacząć? Powinniśmy mieć w głowie jakiś zarys tego, czego oczekujemy, w jakim stylu ma być nasz ogród – czy podobają się nam formy klasyczne, gdzie króluje symetria i wyraźne założenia architektoniczne, czy raczej skłaniamy się ku stylowi nieformalnemu, naturalistycznemu? Ten drugi jest ostatnio bardziej popularny. Niech nas jednak nie zwiedzie ta swobodna forma, ogród nieformalny również wymaga pielęgnacji, tyle że efekty zabiegów nie rzucają się tak bardzo w oczy. Ostatnio istnieje trend powrotu do natury. Sielskie, wiejskie ogródki, bogate gatunkowo łąki kwietne są często stawiane ponad nowoczesne formy. Modne stało się stosowanie rodzimych gatunków roślin, które często oprócz funkcji dekoracyjnych pełnią także funkcje użytkowe (np. zioła do wykorzystania w kuchni, rośliny miododajne, kwiaty jadalne, owocujące krzewy będące stołówką dla ptaków w okresie zimy). Renesans przeżywają także warzywniki. Wszystko to związane jest również z ogólnym przebudzeniem w kierunku zachowań proekologicznych, ochroną bioróżnorodności. 

Pomyślmy więc o swoich oczekiwaniach i potrzebach w stosunku do naszego ogrodu, aby jego funkcjonalność była odpowiednia. Na przykład, gdy mamy małe dzieci warto będzie mieć w ogrodzie przestrzeń do zabawy, możemy na przykład zaplanować trawnik do gier na świeżym powietrzu, naturalny plac zabaw lub namiot z żerdzi obrośnięty fasolą, który w pewnych okolicznościach może okazać się indiańskim wigwamem. Ważnym aspektem będzie tu bezpieczeństwo dla najmłodszych, nie sadźmy więc roślin kłujących i o trujących owocach w zasięgu dzieci.                                                                                             

A może wolimy zaprojektować salon na świeżym powietrzu? Jego formalny styl odpowiedni jest dla niewielkich ogródków. Najlepszym rozwiązaniem jest wydzielenie w ogrodzie kilku stref, z których każda będzie miała inną funkcję. Oczywiście wszystko zależy również od powierzchni, jaką dysponujemy. Trzeba powiedzieć, że nawet mając do dyspozycji małą powierzchnię można zdziałać wiele, wszystko zależy od naszej inwencji twórczej. Przykładowo – wszak wykorzystując odpowiednie donice i korytka można urządzić ogród ozdobny lub warzywnik nawet na balkonie. Pamiętajmy, że jeśli na początku dobrze rozplanujemy główne elementy ogrodu, unikniemy w przyszłości kosztownych błędów. Jeżeli sami będziemy dbać o ogród, a nie mamy zbyt wiele czasu, dobrze oprzeć jego kompozycję o ozdobne krzewy.

Gdy już wiemy, jakie są nasze oczekiwania dobrze będzie narysować szkic. Zanim przystąpimy do tego zadania powinniśmy dokładnie zmierzyć powierzchnię ogrodu. Do tego celu przyda się taśma miernicza. Jeśli powierzchnia jest nieregularnych kształtów należy podzielić ją na sektory. Zachowajmy skalę, nanosząc kontury naszej kwatery do wykorzystania. Do rysowania planu najlepiej użyć papieru w kratkę. Kolejny krok – nanieśmy na plan te rzeczy, które zastaliśmy i które chcemy pozostawić w celu ich wykorzystania. Ukształtowanie terenu jest tutaj także niezmiernie istotne.

Na przykład – nachylenie terenu i jego nierówności dają możliwość założenia tarasów, murków oporowych, rabat na różnych poziomach, spadku wody, ogrodu skalnego, otwarcia widoku na inną jego część. Potem uzupełnijmy plan o kolejne elementy podstawowe, jakie chcemy mieć w ogrodzie. Jeśli podobają nam się elementy małej architektury ogrodowej, to również zaplanujmy, jakie i gdzie będą się znajdowały. Wprowadzając nowe rośliny, np. drzewa, musimy przewidzieć, iż z czasem rozrosną się one i trzeba im wygospodarować odpowiednią powierzchnię. Co do krzewów i bylin właściwy efekt nasadzeń będzie można podziwiać dopiero od trzeciego roku po ich posadzeniu. Dlatego nie sadźmy ich zbyt gęsto. Wolne przestrzenie będzie można uzupełnić w kolejnych latach jednorocznymi roślinami kwitnącymi. Zaznaczmy również dom, granice działki, miejsca na rabaty, zagony, trawnik, basen, patio (utwardzone, umeblowane miejsce służące jako jadalnia, kuchnia, miejsce do spotkań towarzyskich, relaksu, zabawy itp.).

Pamiętajmy też o pryzmie kompostowej i ewentualnie pomieszczeniu na narzędzia, najlepiej w cienistym miejscu, niedaleko od domu. Oceńmy klimat i mikroklimat miejsca, czyli wysokość opadów, kierunki wiatru, rodzaj i odczyn gleby, nasłonecznienie, zastoiska mrozowe, które miejsca są bardziej lub mniej zacienione, a które należy osłonić od wiatru. Wszystkie te czynniki będą decydowały o rodzaju i gatunkach roślinności, jaką wybierzemy do naszego ogrodu. Na szkicu umieśćmy więc informacje typu: „wietrznie”, „miejsce ciepłe i suche”, „teren wilgotny” itp. Na planie zaznaczamy rabaty i zagony, ale ich detale, z uwzględnieniem poszczególnych gatunków roślin rozrysowujmy sobie na oddzielnych kartkach w większej skali, niż główny szkic. Nieraz zdarza się, że to, co naszkicujemy niekoniecznie sprawdzi się w praktyce. Można więc niektóre elementy zaznaczyć na gruncie w skali rzeczywistej przy pomocy sznurka i kołków, aby mieć lepsze wyobrażenie, jak będą wyglądać i ile zajmą miejsca.

Aby optycznie wydłużyć ogród należy w planie zaakcentować jego oś. Na końcu umieszcza się rośliny wyższe, a następnie wzdłuż osi coraz mniejsze, umieszczając na końcu punkt centralny, np. drzewo o pokroju strzelistym lub rzeźbę. Zaś w długim i wąskim ogrodzie przerwanie jego osi podłużnej, na przykład przez umieszczenie rabaty, często poprawia jego wygląd i proporcje. Na perspektywę mają także wpływ barwy. Kwiaty o jaskrawych, ciepłych kolorach dają wrażenie wychodzenia na pierwszy plan i optycznie skracają przestrzeń, chłodniejsze, przytłumione natomiast sprawiają wrażenie oddalania się.

Dość trudną sprawą jest dobór gatunków roślin ozdobnych. Po pierwsze należy uwzględnić warunki w poszczególnych strefach ogrodu. W miejscach zacienionych można posadzić cieniolubne rośliny okrywowe i cebulowe. Fragmenty wilgotne i podmokłe to dobre miejsce dla roślin bagiennych i lubiących wilgoć. Zamiast instalowania kosztownych drenów, można posadzić ozdobne wierzby, pierwiosnki czy funkie. Najlepiej zacząć od prostych kompozycji bazując na roślinie, którą się naprawdę zna, dalej dobieramy kilka kolejnych „pewniaków”. Gdy nie mamy, jak to się mówi, zbyt dobrej ręki do kwiatów postawmy na gatunki, które przetrwają wszystkie nasze eksperymenty, na przykład długowieczne liliowce, rudbekie, szałwie, aksamitki. W ten sposób unikniemy rozczarowań związanych z ich uprawą. Rabatę możemy „meblować” powoli, z roku na rok dokładając kolejne gatunki.

Zasięgnijmy informacji o poszczególnych wybranych roślinach, podpatrujmy je w innych ogrodach, jak się prezentują, jak się rozrastają. Dla początkujących proponuję metodę drabinki, czyli takie zaplanowanie nasadzeń, aby z tyłu znalazły się rośliny najwyższe, potem stopniowo obniżające się „szczebelki” pozostałych gatunków. Można w ten sposób stworzyć kompozycję, która będzie nam się wydawała dużo większa, niż jest w rzeczywistości. Taki ogród zawsze się uda. Pamiętajmy również o prostocie i nie planujmy zbyt wielu gatunków na rabatach. Zestawienie nawet niewielu gatunków może zachwycić bardziej niż przepych bogatych kompozycji. 

Dobierając rośliny ozdobne dobrze jest tak zaplanować nasadzenia w danym roku, aby w czasie trwania sezonu wegetacyjnego zawsze znaleźć na rabatach coś kwitnącego. Jedne rośliny bowiem cieszą oko wiosną, inne latem, a jeszcze inne kwitną do późnej jesieni. Efekt ten osiągniemy, gdy wybierzemy florę rodzimą, odpowiednią dla naszego klimatu. Przy okazji zadbamy o bioróżnorodność, zapewnimy pokarm dla owadów, motyli, ptaków, a rośliny dobrze się utrzymają. Pamiętajmy, że nasze owady nie mają przystosowanych aparatów ssących i często nie pożywią się nektarem roślin egzotycznych, a nawet mogą być one dla nich wręcz trujące. W okresie zimy, kiedy nasz ogród staje się mniej atrakcyjny,  sprawdzą się rośliny o ozdobnych pędach i korze. Najczęściej są to drzewa i krzewy, takie jak derenie o pięknej kolorystyce kory, klon pensylwański, wierzba mandżurska. O ile krzewy dobrze zaprezentują się w grupach czy żywopłotach, to drzewo lepiej wyeksponować jako soliter, czyli pojedynczą roślinę odznaczającą się wyjątkowymi walorami estetycznymi, umieszczoną w widocznym punkcie ogrodu, nadającą mu charakter, zwracającą uwagę patrzącego.

Ponadto dobór gatunków zależy też od charakteru naszego ogrodu. Inne będą dominować w nowoczesnym ogrodzie, inne w nieformalnym, inne też w ogrodzie, który oprócz funkcji ozdobnej jest również warzywnikiem. Z warzyw, wbrew pozorom, można również stworzyć piękną kompozycję, szczególnie gdy uzupełnimy grządki roślinami kwitnącymi odstraszającymi szkodniki. Jeśli więc nie mamy dość miejsca na oddzielny warzywnik, wkomponujmy je w ogród ozdobny. Zioła natomiast dostarczą niezwykłych wrażeń zapachowych. Niekiedy wręcz tworzy się w ogrodach kąciki ziołowe, gdzie można napawać się ich zapachem – to świetna relaksująca aromaterapia. 

Własny ogród, szczególnie w obecnych czasach, jest wielką wartością. Kto go posiada nie musi nigdzie wyjeżdżać, aby zażywać kontaktu z naturą. Myślę, że projektowanie własnego kawałka raju z pewnością przyniesie nam wiele satysfakcji. Wbrew pozorom nie jest to specjalnie trudna sprawa. Wszystkim ogrodowym zapaleńcom życzę więc powodzenia! Za miesiąc przedstawię Państwu kolejną garść informacji na temat projektowania ogrodu.

 

Anna Dykczyńska

KPODR w Minikowie

Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO