Oziminy pełne wody. Czy nie przemarzną?

Tam, gdzie udało się posiać oziminy ich stan jest bardzo dobry – mówi Łukasz Kowalski, doradca z Wągrowca Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu.  – Pogoda sprawiła jednak, ze deszczu było bardzo wiele i zboża ozime są pełne wody. Jeśli temperatura będzie spadać łagodnie o stopień - dwa każdego dnia rośliny się zahartują i wejdą w fazę spoczynku. Potrzebny jest także śnieg. Jeśli jednak teraz przyjdzie większy mróz mogą być kłopoty, a zamarzająca w oziminach woda może rozsadzić komórki. Wszystko więc zależy od pogody.

Niestety, w wielu miejscach nie udało się wysiać zbóż ozimych. 

To także skutek pogody – mówi pan Łukasz. – Wysiano dużo mniej niż było planowane i rolnicy obawiają się kłopotów z tym związanych. W minionym tygodniu mieliśmy spotkanie z rolnikami, którzy obawiają się, że wiosną może być mała dostępność materiału siewnego niektórych gatunków zbóż jarych, nie są znane także ceny, które dla wielu plantatorów mogą być zaporowe. Stąd obawy o to, co będzie można wysiać na planowane pod zboże zagony.

Tam, gdzie nie udało się wysiać ozimin najczęściej rolnicy planują wysiew zbóż jarych lub kukurydzy. Zapewne niewielu rolników pokusi się o wysiew grochu lub innych roślin. Po trudnym roku są obawy o jakość, dostępność i ceny dobrego materiału nasiennego. 

Dopłaty do kwalifikatów są niskie, stąd obawiamy się bardzo wysokich cen materiału siewnego i nie wiemy, czy będzie nas na to stać – dodaje Michał Andrzejewski, rolnik z Wielkopolski. – Ponieważ rok był bardzo wilgotny i nasz własny materiał siewny też nie jest najwyższej jakości, warto byłoby, aby instytucje pomocowe rozpatrzyły możliwość wyższych dopłat do kwalifikatów choćby tylko wyjątkowo w 2018 roku. Od wysokości dopłat do materiału siewnego mogą zależeć plony w przyszłym roku.

Redakcja KalendarzRolnikow.pl     Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj