KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Województwo Podlaskie
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Narodowy Instytut Wolności
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie
  • Partner serwisu KRAJOWY OŚRODEK WSPARCIA ROLNICTWA

WYSZUKIWARKA

PO CO MIESZKOWI BYŁO CHRZEŚCIJAŃSTWO? 1055 ROCZNICA CHRZTU POLSKI

Opublikowano 09.04.2021 r.
Chrzest Polski to chrzest Mieszka I - księcia Polan, który zapoczątkował, trwający kilka wieków proces chrystianizacji ziem polskich. Uważa się, że wydarzenie to dało początek Państwu Polskiemu i Polskiemu Kościołowi  katolickiemu. Za datę chrztu przyjmuje się rok 966.

POLITEIZM SŁOWIAN

Na ziemiach polskich przed przyjęciem chrześcijaństwa panował politeizm. Czczono wielu bogów, ale także różnorodne siły natury: ciała niebieskie, zjawiska atmosferyczne, drzewa, góry, wodę oraz duchy przodków. Zabijano zwierzęta i składano je w ofierze duchom przyrody lub zmarłym przodkom. Ofiar tych dokonywano pod drzewami, przy źródłach lub na wzniesieniach. Zmarłych grzebano w lasach i na polach. Uroczystości pogrzebowe urządzano najczęściej na rozstajach dróg dla uspokojenia dusz zmarłych. Wierzono w magie i w demony oraz w moc różnych amuletów, które noszono przy sobie i przechowywano w domach.  

Zaznaczyć należy, że każde plemię słowiańskie miało własnego boga, a każdy ród własne duchy przodków, którym oddawał cześć. Kobieta, która wychodziła za mąż, musiała zmienić kult przodków i po ślubie czcić duchy rodziny męża. Młody mężczyzna, który wstępował do drużyny książęcej miał także obowiązek czczenia przodków księcia, gdyż służąc mu stawał się jakby jego synem.

Podkreślić należy, że Słowianie nie negowali istnienia innych bogów. Wierzyli, że bóg obcego plemienia jest tak samo realny, jak ich bóg. Możliwe było również porzucenie jednego boga dla innego, który w mniemaniu wyznawców okazywał się silniejszy.

DLACZEGO MIESZKO PRZYJĄŁ CHRZEŚCIJAŃSTWO?

Zdaniem władcy Polan, księcia Mieszka I i  jego doradców bóg zwycięskich Niemców i Czechów był bogiem potężniejszym. To przekonanie, połączone z politycznymi i praktycznymi korzyściami, skłoniło go prawdopodobnie do przyjęcia chrztu. Nie bez znaczenia dla podjęcia tej decyzji musiały być też plany Cesarstwa, zakładające kolonizację terenów na wschód od Rzeszy Niemieckiej poprzez podporządkowanie ich kościołowi niemieckiemu. Temu celowi służyło założone przez Cesarstwo  w 968 r. biskupstwo w Magdeburgu, którego granic od wschodu nie określono. Kraina Polan była więc wciąż zagrożona. Mieszko I decydując się na chrzest, chciał zapobiec wzrostowi wpływów niemieckich oraz uniezależnić i usamodzielnić państwo Polan w chrześcijańskiej Europie. W chwili przyjęcia chrztu Mieszko I rządził państwem już zorganizowanym, dysponującym dość pokaźną siłą wojskową.

Książę nie chciał przyjąć chrztu od Niemców i uzależniać się od nich, więc ożenił się z czeską księżniczką Dobrawą. Miało to ugruntować sojusz czeski i umocnić  władzę księcia przez jej religijne usankcjonowanie. Nie wiadomo, czy warunkiem przymierza polańsko - czeskiego, przypieczętowanego małżeństwem Mieszka i Dobrawy - był chrzest, czy też decyzja o chrzcie zapadła później - w wyniku bliskich związków politycznych. Pewne jest natomiast, że przyjęcie chrześcijaństwa było osobistym wyborem Mieszka i najważniejszym posunięciem w całym okresie jego panowania.

ŹRÓDŁA HISTORCZNE

Ważnym źródłem informacji historii Niemiec i Polski są „Kroniki” biskupa Thietmara z Merseburga urodzonego 975 r.  prawdopodobnie w Walbeck, a zmarłego w 1018 r. w Marserburgu. Kronika w części obejmującej schyłek IX wieku i znaczną część wieku X opiera się na znanych Thietmarowi dziełach historiograficznych i hagiograficznych. Jej wartość jest niewątpliwie największa tam, gdzie autor wykorzystywał przekazy ustne, a także pisał jako świadek niektórych wydarzeń. Oprócz historii Magdeburga, zawarł w swoich pismach wiele informacji dotyczących dziejów i Europy i ziem polskich. Zaznaczyć należy, że w bardzo niekorzystnym świetle  przedstawiał Słowian. Jedenastowieczny tekst Thietmara z Merseburga, napisany około pięćdziesięciu lat po chrzcie Mieszka jest najstarszym źródłem informacji o tym wydarzeniu:
„W czeskiej krainie pojął on za żonę szlachetną siostrę Bolesława Starszego, która okazała się w rzeczywistości taką, jak brzmiało jej imię. Nazywała się bowiem po słowiańsku Dobrawa, co w języku niemieckim wykłada się: dobra. Owa wyznawczyni Chrystusa, widząc swego małżonka pogrążonego w wielorakich błędach pogaństwa, zastanawiała się usilnie nad tym, w jaki sposób mogła by go pozyskać dla swojej wiary. Starała się go zjednać na wszelkie sposoby, nie dla zaspokojenia trzech żądz tego zepsutego świata, lecz dla korzyści wynikających z owej chwalebnej i przez wszystkich wiernych pożądanej nagrody w życiu przyszłym”.

W początkach XII wieku, a więc około stu pięćdziesięciu lat po chrzcie, drugą informacją jest  opowieść w „Kronice” Galla Anonima urodzonego w XI w., zm. po 1116 r. Mimo cudzoziemskiego pochodzenia Gall Anonim uważany jest za pierwszego polskiego kronikarza. Tak opisywał ten historyczny fakt:
„Mieszko objąwszy księstwo zaczął dawać dowody zdolności umysłu i sił cielesnych i coraz częściej napastować ludy sąsiednie dookoła. Dotychczas jednak w takich pogrążony był błędach pogaństwa, że wedle swego zwyczaju siedmiu żon zażywał. W końcu zażądał w małżeństwo jednej bardzo dobrej chrześcijanki z Czech, imieniem Dąbrówka. Lecz ona odmówiła poślubienia go, jeśli nie zarzuci owego zdrożnego obyczaju i nie przyrzeknie zostać chrześcijaninem. Gdy zaś on na to przystał, że porzuci ów zwyczaj pogański i przyjmie sakramenta wiary chrześcijańskiej, pani owa przybyła do Polski z wielkim orszakiem dostojników świeckich i duchownych, ale nie pierwej podzieliła z nim łoże małżeńskie, aż powoli a pilnie zaznajamiając się z obyczajem chrześcijańskim i prawami kościelnymi, wyrzekł się błędów pogaństwa i przeszedł na łono matki-Kościoła. Pierwszy więc książę polski Mieszko dostąpił łaski chrztu za sprawą wiernej żony; a dla sławy jego i chwały w zupełności wystarczy jeśli powiemy, że za jego czasów i przez niego Światłość niebiańska nawiedziła królestwo polskie”.

DATA CHRZTU POLSKI

Za najstarszy zapis daty chrztu Polski uważa się informację w „Roczniku dawnym”,  która najprawdopodobniej pochodziła z XII wieku. W dwóch krótkich notatkach autor tego „Rocznika” podał, że w roku 966 Dobrawa przybyła do Mieszka, który w 967 r. przyjął chrzest. Następnie w roku 1266 autor „Rocznika kapituły krakowskiej”, który przepisywał „Rocznik dawny”, poprawił datę tych wydarzeń o jeden rok. Podał, że Dobrawa przybyła do Mieszka w 965 r., a książę ochrzcił się w roku 966. Niewiadomo  dokładnie skąd czerpał swoją wiedzę.

Data 14 kwietnia 966 r. podawana jest najczęściej jako termin chrztu Polski. Była to Wielka Sobota, a zgodnie z ówczesnymi zwyczajami ceremonie chrzcielne odbywały się właśnie w tym dniu. Mieszko I przyjął chrzest w obrządku rzymskim i nie wyklucza się, że ochrzcił go pierwszy polski biskup Jordan. Miało to miejsce albo w Poznaniu, na Ostrowie Lednickim lub  w Gnieźnie. Znaleziono tam baptysteria czyli chrzcielnice datowane na drugą połowę X wieku.

Początkowo chrzest obowiązywał tylko ludzi sprawujących urzędy państwowe. Do XII wieku proces nawracania odbywał się tylko w najważniejszych grodach. Potem dopiero zaczęto tworzyć parafie na wsiach. Nie spowodowało to oczywiście natychmiastowego, całkowitego wyparcia rodzimych wierzeń. Powszechnie przyjmuje się, iż chrystianizacja ziem polskich trwała aż do początków XIII wieku.  

PIERWSZY W POLSCE BISKUP - JORDAN

Z pierwszych lat działalności chrześcijańskich misjonarzy nie zachowały się żadne dokumenty. Biskup Jordan przybył do państwa Polan w 968 r. Wcześniej działali zapewne inni duchowni, ale nic konkretnego o nich nie wiadomo. Niektórzy historycy sądzą, że Jordan był kapłanem towarzyszącym Dobrawie. Inni, że był biskupem pomocniczym diecezji ratyzbońskiej, której podlegały Czechy, albo mnichem wysłanym do Polski na misję bezpośrednio przez cesarza. Według przekazów magdeburskich, w grudniu 968 Jordan był obecny przy intronizacji pierwszego metropolity magdeburskiego Adalberta.
Na temat działalności Jordana jako biskupa polskiego wypowiedział się kronikarz Thietmar w lapidarnej notatce, iż wiele się z nimi, czyli poddanymi Mieszka napocił, zanim niezmordowany w swoich wysiłkach, nakłonił ich słowem i czynem do uprawy winnicy Pańskiej. Jordan zmarł ok. roku 982 lub 84. Jego bezpośrednim następcą został biskup Unger.

PIERWSI MISJONARZE

Mieszko potrzebował duchowieństwa, nie tylko po to, by przybliżało Ewangelię.
Wraz z przybyciem pierwszych misjonarzy rozpoczął się proces przejmowania zachodniego stylu życia, struktury politycznej i administracyjnej państwa, systemu prawnego, obyczajów, pisma, łaciny jako języka urzędowego. Do Polski coraz liczniej przybywali duchowni z zachodu. Uczyli ludzi nowej religii a także służyli pomocą władzy. Jedynie oni posiadali umiejętność czytania i pisania. Przede wszystkim znali łacinę, którą posługiwano się w kontaktach międzynarodowych.
Zaczęto wznosić pierwsze kościoły, w związku z czym pojawił się nowy rodzaj zapotrzebowania na malarstwo i rzeźbę sakralną. Powstawała architektura, narodziła się sztuka sakralna, muzyka, rzeźba, malarstwo. Klasztory i kościoły były jedynymi ośrodkami życia intelektualnego i artystycznego.
Zakonnicy znali również tajniki uprawy roli. To oni nauczyli Polan melioracji podmokłych terenów, zastosowali nowe narzędzia i nowe uprawy, co bardzo przyczyniło się do rozwoju gospodarki rolnej. Proces ten trwał wiele lat, a w konsekwencji doprowadził do przystosowania Polski do zachodnich standardów.

ZNACZENIE CHRZTU MIESZKA

Chrzest księcia był nie tylko wydarzeniem religijnym. Miał doniosłe znaczenie  polityczne, gdyż włączył rodzące się państwo polskie w krąg Europy łacińskiej. Chrzest władcy i erygowanie niezależnego biskupstwa gnieźnieńskiego zrównały państwo Polan z innymi chrześcijańskimi krajami Europy. Od tej pory Mieszko był równy innym władcom chrześcijańskim. Mógł zawierać przymierza i sojusze. Umacniało to również jego znaczenie jako władcy wobec poddanych. Kościół głosił naukę,  że władza księcia pochodzi od Boga i każde wystąpienie przeciwko władzy uznawano za grzech. Dzięki temu nie tylko religijnemu, ale i strategicznemu posunięciu księcia państwo Polan stało się w przyszłości liczącym się, potężnym chrześcijańskim krajem.

SUKCES CHRYSTIANIZACJI ZIEM POLSKICH

Chrzest Mieszka I zapoczątkował proces chrystianizacji, który dynamicznie postępował i doprowadził do przyjęcia przez większość mieszkańców ziem polskich religii chrześcijańskiej w obrządku rzymskim. Książę troszczył się o materialne potrzeby rodzącego się Kościoła. To dzięki niemu budowano i wyposażano  świątynie w większych grodach. To on sprowadzał z terenów cesarstwa duchownych do obsługi tych świątyń, sprawowania liturgii i przekazywania podstaw wiary. Do końca swojego życia otaczał opieką powstający Kościół. Bliski mu był kult św. Piotra Apostoła, co znalazło swoje odbicie w nazwaniu najstarszej polskiej katedry w Poznaniu jego imieniem. Wielkim wzmocnieniem związków państwa polskiego z papiestwem był doniosły akt księcia nadania w opiekę całego państwa św. Piotrowi czyli Stolicy Apostolskiej dokonany około roku 991, co poświadcza dokument zwany „Dagome iudex”.
 
Sukces chrystianizacji okazał się trwały, czego dowodzi fakt, że katolicyzm jako wyznanie większości Polaków przetrwał do czasów nam współczesnych. W historii ojczystych dziejów chrzest Polski był zwrotem, który przesądził o przyszłości naszego narodu. Poprzez chrzest, który 1055 lat temu przyjął książę Mieszko - my jego spadkobiercy jesteśmy do dziś narodem katolickim.

 

kontakt1.jpg Lidia Lasota
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
 

Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO