KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie
  • Partner serwisu Województwo Podlaskie
  • Narodowy Instytut Wolności
  • Partner serwisu KRAJOWY OŚRODEK WSPARCIA ROLNICTWA
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych

WYSZUKIWARKA

Historia cywilizacji zaczęła się w Sumerze

Opublikowano 23.05.2018 r.
Dobrze zorganizowana kraina rozciągająca się w deltach Tygrysu i Eufratu wcale nie posiadała atutów w postaci przyjaznego otoczenia. Na obszar Sumeru składały się mokradła rozlewisk dwóch dużych rzek, pustynie i nagie, bezdrzewne stepy. Brak było również cennych minerałów czy surowców. A jednak Sumerowie stworzyli cywilizację złożoną z miast-państw wyróżniającą się na tle innych ówczesnych społeczeństw. Wśród wielu czynników, które się na to złożyły, niebagatelną rolę odegrało rolnictwo.

Obfite plony uzyskiwane z umiejętnie nawadnianych pól były podstawą nie tylko własnej gospodarki, ale i eksportu. O osiągnieciach sumeryjskich wiemy stosunkowo dużo ze względu na wszechobecną biurokrację, z której ta cywilizacja była znana. Możliwe to było dzięki największej innowacji wynalezionej przez Sumerów: pisma. Nadwyżki żywności powodowały wzrost liczby ludności, rosła również ilość informacji potrzebnych do koordynowania powiększającej się populacji, takich jak na przykład zbilansowanie ilości ziarna potrzebnego na użytek własny i na eksport. Za pomocą pisma można było takie informacje przechowywać oraz przetwarzać, a wszystko odbywało się poza ludzką pamięcią, która często bywała i bywa zawodna. Tak więc przy budowaniu miast i państw nie było ograniczeń związanych z ludzkim mózgiem. Stosowano szóstkowo-dziesiątkowy system liczbowy, po którym został nam między innymi podział doby na 24 godziny czy koła na 360 stopni. 

Oprócz pisma, Sumerowie znali astronomię, matematykę, medycynę, weterynarię, zoologię i geografię. Na wysokim poziomie było rzemiosło oraz budownictwo, rozwijał się handel (znany był kredyt, konta i weksle). Stworzono skomplikowany podział pracy (powstały całkiem nowe zawody między innymi: architektów, inżynierów czy lekarzy) i w ramach innowacji społecznych pojawiły się klasy i kasty społeczne. Hierarchiczne społeczeństwo składało się w 90% z ludności wiejskiej i kasty kapłanów do których należała ziemia. Wynalazczość Sumerów pobudzał brak surowców i tak np. brak kamieni stanowiących podstawę do tworzenia kamiennych narzędzi spowodował przyspieszenie zastosowania importowanej miedzi oraz brązu. A ponieważ na wymianę Sumerowie mieli produkty rolne, wymiana handlowa kwitła przyczyniając się do rozprzestrzeniania również i wynalazków.

Sumerowie rolnicy

Do 5000 r. p.n.e. Sumerowie opracowali innowacyjne podstawowe techniki rolnicze, w tym intensywną uprawę ziemi na dużą skalę, uprawy monokulturowe, zorganizowane nawadnianie i wykorzystanie wyspecjalizowanej siły roboczej. Sumeryjskie rolnictwo zależało głównie od nawadniania, które odbywało się za pomocą, tak często kiedyś widywanych u nas, żurawi studziennych, a także: kanałów, grobli, jazów i zbiorników. Częste gwałtowne powodzie Tygrysu, a tym bardziej Eufratu, powodowały, że kanały wymagały częstej naprawy i ciągłego usuwania mułu. Zjawisko to wymuszało centralizację życia gospodarczego, bowiem tylko ścisła organizacja społeczeństwa oraz efektywne kontrole mogły zapewnić konserwację i rozbudowę złożonego systemu nawadniającego, znacznie bardziej skomplikowanego niż w Egipcie. 

Za pomocą kanałów rolnicy, w zależności od nawilgocenia, zalewali swoje pola lub spuszczali wodę. Na tak przygotowane pole wpędzano woły walcząc w ten sposób z chwastami. W Sumerze powstał pierwszy, oparty na doświadczeniach wielu pokoleń, podręcznik dla rolników, starszy o półtora tysiąca lat od Hezjodowskich „Prac i dni”. Opisano w nim metody uprawy ziemi. Orka była wykonywana przez trzyosobowe zespoły zez ścisłym podziałem ról: jeden kierował pługiem, drugi poganiał woły a trzeci siał ziarno. Zaoraną ziemię spulchniano motyką dwa razy, a pozostałe grudy rozbijano młotem. Gospodarka była planowana, dlatego na wszystko ustalano normy. Dziennie rolnik musiał spulchnić 140 – 280 m2 pola. Co ciekawe, system trójkowy również występował podczas żniw. Taką organizację pracy można było spotkać jeszcze do niedawna w Polsce. W tym systemie występował żniwiarz ścinający zboże przy pomocy sierpa, osoba ubierająca pokos w snopki i pomocnik ustawiający snopy. W ten sposób uprawiano pszenicę, a później, ze względu na powstałe w wyniku szybkiego parowania i nawadniania zasolenie gleb, rolnicy przerzucili się na jęczmień. Uprawiano też ciecierzycę, proso, soczewicę. W ogrodach warzywnych mogliśmy spotkać: cebulę (i to wiele różnych gatunków w tym specjalny przeznaczany na karmę dla wołów), czosnek, sałatę, pory, rzepę i gorczycę. Z przypraw: koper, kmin, anyżek i szafran. Wśród ludności rolniczej najlepiej sytuowani byli sadownicy, których było stać na kupno niewolników. Dominującą uprawą w sadownictwie były plantacje palm daktylowych. Rozwijała się również uprawa drzew przeznaczonych na cele budowlane, do produkcji statków czy pługów (tamaryszek, stare mało wydajne palmy). Na północy występowały winnice, które dostarczały nie tylko owoców, ale także ściętych łóz stosowanych, oprócz trzciny, w budownictwie oraz gospodarstwie domowym, do wyrabiana mat i koszy, a także do umacniania tam i brzegów kanałów. Okazuje się, że już w odległych starożytnych czasach rolnikom nieobce były pojęcia dywersyfikacji produkcji, służące zróżnicowaniu i powiększeniu dochodów. 

Mniej prestiżowo traktowano hodowców. Tu też występowała specjalizacja zawodowa, byli ludzie zajmujący się tylko bydłem, owcami czy kozami. Zwierzęta użytkowane były niemal tak wszechstronnie jak to jest dzisiaj. Owce hodowano dla ich mleka i wełny, ale też i dla mięsa. Obok wołów trzymano też krowy dostarczające mleko. Jako zwierzę juczne i pociągowe hodowany był osioł. Zwierzęta pasły się na pastwiskach, ale również hodowano je w trybie alkierzowym. W hodowli również panowała rozrośnięta biurokracja, wszystkie zdarzenia musiały być opisane, prowadzono ewidencje stad, wpływy, wydatki i co jakiś czas sprawdzano dokładnie stan pogłowia.

Do ludności wiejskiej zaliczano też myśliwych i rybaków. Wśród tych ostatnich istniał podział na rybaków słodkowodnych i morskich. Ryby łowiono przy pomocy dzid lub sieciami z trzciny czy włókien.

Sumeryjskie przysmaki

Na co dzień Sumerowie jadali placek jęczmienny z dodatkiem cebuli i garścią fasoli. Nieobce im były ryby, których znano, wedle zachowanych tekstów, ponad 50 gatunków. Przysmakiem dość popularnym wśród wyższych warstw były trufle. Ponieważ do uboju przeznaczano jedynie starsze woły czy krowy, wołowina nie cieszyła się dużym uznaniem. Za to spożywano baraninę, a słownik Sumerów obfitował w określenia dotyczące owiec, znano ich ponad 200. Wśród nich owcę podtuczoną, owcę górską czy owcę tłustoogoniastą. Z reszta ta ostatnia znana jest do naszych czasów, a tłuszcz z ogona stanowi przysmak.

Tak więc wiele innowacji w rolnictwie, które zastosowali Sumerowie, pozwoliło na rozwój cywilizacji sumeryjskiej i stworzyło jej potęgę. Musimy też pamiętać, że oprócz największego wynalazku sumeryjskiego, czyli pisma, w Sumerze powstawały pierwsze biblioteki. Ale wydaje się że do najbardziej znaczących osiągnięć możemy zaliczyć produkcję piwa, które tam się narodziło. Na produkcję piwa zużywano aż do 40% całości plonów zbóż. A w Kodeksie Hammurabiego (najbardziej znany zbiór praw ze starożytności) mamy już wzmianki o potępieniu za zbyt małą moc piwa i za zbyt wysoką jego cenę. Inne nowinki stosowane wśród Sumerów to koło garncarskie i powstałe na jego podobieństwo koło do wozu, szkło i cegły. I gdyby nie wynalazek biurokracji, moglibyśmy Sumerów zaliczyć do najbardziej światłych i pomysłowych pomiędzy pierwszymi cywilizacjami.

 

 

kontakt1.jpg
Śląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Częstochowie 

Jeden z 16 Ośrodków Doradztwa Rolniczego w kraju. Śląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Częstochowie realizuje na obszarach wiejskich województwa śląskiego zadania z zakresu doradztwa rolniczego. Podstawowym zadaniem Ośrodka jest doradztwo rolnicze, obejmujące działania w zakresie rolnictwa, rozwoju wsi, rynków rolnych oraz wiejskiego gospodarstwa domowego, mającego na celu poprawę poziomu dochodów rolniczych oraz podnoszenie konkurencyjności rynkowej gospodarstw rolnych, wspieranie zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich, a także podnoszenie poziomu kwalifikacji zawodowych rolników i innych mieszkańców obszarów wiejskich.

Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO