KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu KRAJOWY OŚRODEK WSPARCIA ROLNICTWA
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Partner serwisu Województwo Podlaskie
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie
  • Narodowy Instytut Wolności

WYSZUKIWARKA

CETA weszła w życie. Czy grozi nam zalew żywności GMO?

Opublikowano 29.09.2017 r.

Od 21 września obowiązuje tymczasowe stosowanie umowy CETA czyli porozumienia handlowego między Unią Europejską a Kanadą.

Umowa otwiera nowe możliwości handlowe dla unijnych, w tym polskich przedsiębiorstw, ale eksperci wskazują również na szereg zagrożeń, jakie się z nią wiążą – także dla rolników.

Na razie CETA (Comprehensive Economic and Trade Agreement) wchodzi w życie tymczasowo. W pełni i ostatecznie wejdzie w życie dopiero, gdy zostanie ratyfikowana przez wszystkie państwa członkowskie UE.

Ta umowa odzwierciedla oczekiwany przez nas obraz naszej polityki handlowej – jest to instrument na rzecz wzrostu gospodarczego, zapewniający korzyści europejskim przedsiębiorstwom i obywatelom, ale również narzędzie do wyrażania naszych wartości, wykorzystania możliwości płynących z globalizacji oraz kształtowania globalnych zasad handlowych – tłumaczy przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.

A jakie są zagrożenia?

Najważniejszym jest możliwość zalania polskiego rynku żywnością GMO – genetycznie modyfikowaną. Kanada jest bowiem jednym z największych producentów żywności GMO na świecie. Rolnicy obawiają się także, że gdy do Polski dotrze tania żywność GMO, spadną ceny skupu i zyski z produkcji rolniczej będą mniejsze. Obawy dotyczą także wzmocnienia międzynarodowych korporacji zajmujących się produkcją i dystrybucją żywności kosztem rodzimych producentów.

W Kanadzie rolnicy mogą używać takich środków ochrony, jakie u nas są zabronione, trudno więc o zachowanie konkurencyjności – mówi Tadeusz Walczak, rolnik z Mazowsza. – Co prawda w naszych sklepach nie widziałem jeszcze kanadyjskiej żywności, ale na pewno nasza jest lepsza. Zyski rolników na produkcji zwierzęcej i roślinnej nie są wysokie i jeśli żywność będzie sprowadzana z Kanady w dużych ilościach i będzie znacznie tańsza od naszej, to może oznaczać problemy dla polskich rolników.

Kiedy i w jakiej formie umowa zostanie wprowadzona w życie na stałe ? Tego jeszcze nie wiemy, ale do sprawy będziemy wracać.

 

 

kontakt1.jpg Redakcja WDR
 
 
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO