12 wigilijnych potraw i ich symboliczne znaczenie

Przed kilkudziesięciu laty nie było ponad 90% takiej żywności, jaką dziś mamy w sklepach. Ludzie odżywiali się znacznie skromniej i częściej głodowali lub niedojadali niż się objadali nadmiernie, jak to dzieje się teraz – mówi Albina Zbrzeźna, mieszkanka Podlasia. – Nie było białego chleba, gotowych wędlin, a słodkości jadło się 2-3 razy w roku. Zimą dostępne były zakopcowane ziemniaki, ziarna zbóż, kapusta i niektóre owoce, które dało się ususzyć lub przechować w ciepłej słomie. Na tej bazie przygotowywano codzienne jedzenie, ale także i to odświętne i wigilijne.
Wszyscy wiedzą, że na stole muszą się znaleźć ryby. Ryby to symbol chrześcijaństwa i Pana Jezusa, a śledź, obowiązkowy w tym dniu, jest dodatkowo symbolem postu.
Warto pościć nie tylko w wigilię, ale i przez kilka dni poprzedzających, bo czekamy na radosną nowinę, jaką jest narodzenie Pana Jezusa – mówi pani Albina. – Wiele osób w tym czasie podejmuje postanowienia o umiarkowaniu się w jedzeniu i piciu do czasu Bożego Narodzenia. W czasach, gdy jedzenia nie było pod dostatkiem było to często koniecznością, ale dziś, gdy jedzenie jest dostępne w nadmiarze tym bardziej takie ograniczanie się jest potrzebne dla zdrowia. Po kilku dniach postu smakołyki świąteczne będą smakować nam bardziej.
Kluski z makiem lub kutia to także tradycyjne potrawy, których spożycie w wigilię Bożego Narodzenia ma nam zapewnić urodzaj na polach, a więc dobrobyt. Ziarna zbóż i mak są bowiem symbolem urodzaju i bogactwa. I do klusek z makiem i do kutii dodaje się miodu, który z kolei ma nam przynieść w następnym roku radość z życia.
Nie wyobrażamy sobie Wigilii bez kapusty. I nic dziwnego – kapusta w naszym pożywieniu jest od dawna, zawsze się udaje i jako kiszonka łatwo się przechowuje. Kapusta jest wyjątkową rośliną – jest szeroko wykorzystywana w medycynie ludowej od okładów na stłuczenia po leczenie chorób układu pokarmowego.
Kapusta kiszona jest dobra dla każdego, jest bardzo zdrowym pożywieniem, dlatego też symbolizuje witalność i siłę – dodaje pani Albina. – Do kapusty dodajemy groch i grzyby, które także mają nam zapewnić szczęśliwy i zdrowy rok. Takie połączenie jest bardzo zdrowe, a surową kapustę kiszoną i sporządzony z niej bigos postny lub mięsny warto jeść przez cały rok.
Trudno sobie wyobrazić Wigilię bez orzechów. W czasach, gdy ozdoby choinkowe wykonywano własnoręcznie bardzo często właśnie orzechy zdobiły świąteczne drzewko. Orzechy są symbolem płodności i odradzania się życia – wszak z małego orzeszka potrafi wyrosnąć potężne drzewo.
Nie zapominajmy też o kompocie z suszu, który też ma swoją symbolikę – mówi Albina Zbrzeźna. – Kto chce żyć długo powinien zjeść suszoną gruszkę, kto chce być zdrowy - suszone jabłko, a kto woli być szczęśliwy niech sięgnie po suszone śliwki. Najlepiej więc zjeść kompot ze wszystkich owoców, bo kto nie chciałby żyć długo w zdrowiu i szczęściu?
Dziś każda rodzina ma swoje własne tradycje, które warto pielęgnować. Czasem chowamy w portfelu łuskę lub ość karpia, by zapewniły nam dobrobyt przez cały kolejny rok.
Nie w każdym domu zawsze przygotowywano 12 dań, na to mogli pozwolić sobie tylko najbogatsi – dodaje pani Albina. – Dań było najczęściej 7 lub 9, czasem 11, a dwanaście dań było oznaką dostatku. Ale też wszyscy wiemy, że 12 w naszej chrześcijańskiej tradycji symbolizuje 12 apostołów, a według wierzeń ludowych - dwanaście miesięcy. Jeśli przygotujemy 12 dań to tradycja nakazuje spróbować każdego z nich! Jednak najważniejsze jest to, że w Wigilię spotykamy się z bliższą i dalszą rodziną, wybaczamy sobie nawzajem nasze winy i cieszymy się z narodzin Jezusa Chrystusa.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|